Hej hej!
Jak dobrze wiecie, końca dobiega już osławiona promka w Rossmannie, na której tuziny kobiet zaopatrują się w sterty kosmetyków z 55% rabatem. Nie jestem wyjątkiem, więc zgodnie z obietnicą przychodzę dziś, by pokazać Wam swoje łupy. O dziwo, trzymałam się swojej listy z poprzedniego posta i nie popłynęłam z zakupami za bardzo. O ile przeczytaliście ostatni wpis, to dobrze wiecie, co zobaczycie na poniższych zdjęciach. Jeśli mimo wszystko chcecie zobaczyć, co złowiłam - zapraszam dalej!
Postanowiłam nie rozpisywać się na temat każdego produktu. Jeżeli jesteście ciekawi, co miałam o nich do powiedzenia, polecam zapoznać się z ostatnim wpisem. Dzisiaj mam dla Was tylko zdjęcia :). Bardziej szczegółowe recenzje będą stopniowo pojawiać się na blogu po fazie testów (mowa oczywiście o nowościach w mojej kosmetyczce), ale najpierw pewnie przedstawię Wam z bliska swoich ulubieńców. Teraz już się zamykam i zostawiam Was ze zdjęciami.
Linki do poszczególnych produktów:
Koniecznie dajcie znać, jakie perełki Wam udało się zdobyć! Tymczasem zmykam i do szybkiego napisania!
Love you,
K.










Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za Twój komentarz! ♡
jeśli masz do mnie pytanie, zadaj je pod najnowszym wpisem :)