21 marca 2015

mają wszyscy - mam i ja! // Makeup Revoution - Sugar and Spice Ultra Blush Palette

Hej!



Jak widzicie po tytule - dzisiaj będzie kosmetycznie. Na celowniku blogo- i vlogosferowy hit, czyli paleta róży w odcieniu Sugar and Spice autorstwa marki, która zatrzęsła (i w sumie nadal trzęsie) internetem, czyli Makeup Revolution. Producent wydaje się kierować zasadą "tanio a dobrze". Czy tak jest? Przekonajmy się!

Może nie powinnam zdradzać swojego zdania już na początku, ale co tam. Ta paleta jest absolutnie cudowna! Uwielbiam w niej niemalże wszystko: stosunek jakości do ceny, kolory, pigmentację, konsystencję (jakby to powiedziała Maxineczka "te róże są niesamowicie jedwabiste" ;) ), efekt, jaki dają na policzkach, no wszystko!

Jedyne, co mogę palecie zarzucić, to że w ciągu swojego niezbyt długiego żywota w moich zbiorach lekko się porysowała (co widać m.in. na powyższym zdjęciu). Nie wspomnę o tym, że jej pierwsze spotkanie ze mną skończyło się dramatycznie. I nie mówię tu bynajmniej o ruskiej laleczce (co też się raz czy dwa zdarzyło), a o jej zderzeniu z podłogą. Zamówiłam ją na stronie kosmetykizameryki.pl wraz z przyjaciółką (co by to przesyłka wyszła taniej i te sprawy), więc po odbiorze z jej rąk wróciłam do domu, otwieram torbę i paleta (wciąż w pudełku) ląduje na podłodze. Jestem taką niezdarą, ciamajdą i życiowym luzerem, że nie umiem nawet wyjąć rzeczy z torby. Plusy - żaden róż się nie skruszył. Ale zbiłam lusterko. Jeszcze tego wieczoru sklejałam je klejem do butów. #TYPOWO

Wracając do bohaterki naszego posta. Paleta kosztuje około 30 zł i znajdziemy w niej 8 róży - 6 matowych (no dobra, 5 matowo-satynowych i jeden mat z drobinkami) i 2 rozświetlacze. Nie używam w zasadzie tylko jednego (tego z drobinkami, o którym wspomniałam). Czemu? Sama nie wiem. Jest to moim zdaniem najmniej udany kolor w palecie, taki brązowonijaki. Ale kobieta zmienną jest, więc nie zdziwcie się, jak pewnego dnia nagle wyląduje w ulubieńcach. Just sayin.


#pękniętelustro #łamaga

Starałam się jak najlepiej odwzorować kolory na zdjęciach i wydaje mi się, że to poniżej najlepiej oddaje rzeczywistość. (notabene: odzyskałam rękę, ruszam, piszę i powoli nawet podnoszę kubek, więc możecie się spodziewać więcej wpisów ze zdjęciami niedługo ^^)

Od lewej:

(górny rząd)
*brąz z drobinkami, o którym już wspominałam
*beżoworóżowy odcień, który na początku wydawał się mało ciekawy, ale jest bardzo naturalny i ląduje na buzi praktycznie codziennie. W palecie obok tych różowiutkich wydaje się blady i bardzo jasnobeżowy, ale jak będziecie mogli zobaczyć na swatchu, jest lekko różowawy, co mi pasuje niezmiernie.
*prawdziwie różowy róż, drugi ulubieniec
*cudowny rozświetlacz, którego wręcz nadużywam

(dolny rząd)
*ciemny, lekko wiśniowy kolor (piękny, ale trudny - pigmentacja!)
*jaśniejsza i bardziej różowa wersja kolegi z lewej, też jeden z ulubionych
*koral, który pretendował do ulubieńca, jednak nie jest to do końca mój kolor (ale nadal go lubię i używam, lecz nie tak często jak trzech kolegów z góry)
*różowy rozświetlacz - używam go głównie wtedy, kiedy nie mam ochoty na dwa produkty


Na koniec jeszcze swatche na mojej jakże pięknej łapce. Tak prezentują się wszystkie kolory. Namieszałam z kolejnością. Idą jakby zygzakiem: na ręce lewy górny róg, dolny róg, góra, dół itd. Obawiam się, że aparat nie wyłapał tych drobinek w pierwszym różu i nieco zmniejszył urok ostatniego, no ale jak się nie ma co się lubi... to sobie dokończcie. :))

#masa
PODSUMOWANIE:
+pigmentacja (nakładanie lekką ręką wskazane)
+cena
+porządne opakowanie
+kolory
+konsystencja
+trwałość
+przy nakładaniu nie pylą, nie sypią się - zostają grzecznie na pędzlu
+duże lusterko (które służy mi przy każdym porannym robieniu makijażu)
+zawarcie różów i rozświetlaczy w jednym opakowaniu

-dostępność
-jeden niekoniecznie atrakcyjny kolor

Więcej minusów nie zauważyłam.

Macie? Chcecie? Lubicie czy wręcz przeciwnie?
Piszcie!

Love you, 
K.

(gdybym dostała ciasteczko za każde słowo "róż" lub jego odmianę, byłabym bardzo szczęśliwym, najedzonym i uśmiechniętym człowieczkiem)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za Twój komentarz! ♡

jeśli masz do mnie pytanie, zadaj je pod najnowszym wpisem :)